fot. logo F1L

Remis w osłabieniu

Zawodnikom Widzewa nie udało się odnieść trzeciego zwycięstwa z rzędu. W czwartym kolejnym meczu przed własną widownią podopieczni Enkeleida Dobiego zremisowali 1:1 z Zagłębiem Sosnowiec. Po 6. kolejkach zespół z Piłsudskiego ma 7 pkt. i aktualnie zajmuje dziesiąte miejsce w tabeli.


W starciu z drużyną z Zagłębia Dąbrowskiego gospodarze już od 14. minuty musieli grać w dziesięciu. Stało się tak po czerwonej kartce, którą po dwóch żółtych obejrzał Krystian Nowak. Trzy minuty później szkoleniowiec Widzewa Merveille'a Fundambu zastąpił Michałem Grudniewskim i widzewiacy skupili się na obronie i próbach wyprowadzania kontrataków. W 61. minucie musieli jednak zmienić taktykę, gdyż po trafieniu Joao Oliveiry przegrywali 0:1. I udało im się wyrównać. W 70. minucie dokonał tego Patryk Mucha.

- Taki mecz nas wzmacnia. Ta drużyna ma charakter, a grając w osłabieniu pokazała swoje najlepsze strony. Po czerwonej kartce nie straciliśmy wiary w dobry wynik. Przy kilku kontratakach mogliśmy się lepiej zachować, ale ten remis trzeba szanować - podsumował Dobi.

Jego podopiecznych w 7. kolejce czeka wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice (4 października, godz. 12.40).