fot. Unia Pelikan 2:1

Tylko Unia z kompletem

W grupie I trzeciej ligi w ósmej kolejce z drużyn naszego regionu komplet punktów zainkasowała tylko Unia Skierniewice, która przed własną publicznością wygrała 2:1 z Pelikanem Łowicz. Gola na wagę zwycięstwa w 87. minucie strzelił z rzutu karnego Rafał Parobczyk.


Sukces gospodarzy był tym cenniejszy, że drugą połowę rozgrywali w osłabionym składzie. W 45. minucie drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę obejrzał Paweł Czarnecki i skierniewiczanie musieli kończyć mecz w dziesięciu. Wydawało się, że Pelikan to wykorzysta i nie wróci do domu bez punktów. Co prawda po trafieniu Michała Wrzesińskiego goście już od 5. minuty musieli odrabiać straty, ale kwadrans przed końcem dopięli celu i po golu Damiana Warchoła doprowadzili do remisu.. Ostatnie słowo należało jednak do Unii. Trzy minuty przed końcem spotkania Parobczyk wykorzystał jedenastkę i trzy oczka zostały w Skierniewicach.

Dzięki tej wygranej Unia przeskoczyła Pelikana, który z dorobkiem 11 pkt. zajmuje ósme miejsce w tabeli. Skierniewiczanie mają trzynaście oczek i są na pozycji piątej. Lokatę wyżej plasuje się Sokół. Zespół z Aleksandrowa Łódzkiego zgromadził 15 pkt. Ostatni wywalczył na wyjeździe, w spotkaniu ze swoim imiennikiem z Ostródy. Gospodarze objęli prowadzenie w 30. minucie, po golu Patryka Kubickiego. Do remisu doprowadził niezawodny Bartłomiej Maćczak, który w 76. minucie wykorzystał rzut karny. Maćczak wraz z Warchołem z Pelikana mają już na koncie po osiem goli i otwierają klasyfikację strzelców grupy I trzeciej ligi.

Niedaleko Ostródy o punkty walczyła Lechia Tomaszów Mazowiecki, która po bezbramkowym remisie z Huraganem wywiozła jeden punkt z Morąga. Ten wynik nie zadowolił jednak szkoleniowca gości. - Z przebiegu meczu mogliśmy i powinniśmy pokusić się o wygraną. Cały czas szwankuje jednak u nas skuteczność. Punkt musimy jednak szanować, bo zdobyliśmy go na trudnym terenie – podsumował Mateusz Sobota. Jego podopieczni rozegrali do tej pory siedem spotkań (zaległy mecz z Legią II Warszawa odbędzie się 23 października), po których mają 9 pkt. i są na dwunastym miejscu w tabeli.

Dwa oczka mniej zgromadził natomiast RKS Radomsko, który po porażce 0:2 z Ruchem Wysokie Mazowieckie znalazł się w strefie spadkowej. Gospodarzy pogrążył Rafal Babul, który do bramki beniaminka trafiał w 32. i 41. minucie. W następnej kolejce radomszczanie pojadą szukać punktów na boisku w Aleksandrowie Łódzkim. Spotkanie Sokoła z RKS rozpocznie się 21 września o godz. 16. Dzień później w Tomaszowie Mazowieckim dojdzie do kolejnego starcia zespołów z woj. łódzkiego. Rywalem Lechii będzie Unia. Początek meczu o godz. 11. Kwadrans później w Łowiczu rozpocznie się mecz, w którym rywalem Pelikana będzie Concordia Elbląg.

Foto: Unia Skierniewice