fot. Kay Tejan, zdjęcie: Łukasz Grochala/Cyfrasport
ŁKS już nie jest ostatni w tabeli
ŁKS opuścił ostatnie miejsce w tabeli PKO Ekstraklasy na rzecz Ruchu Chorzów. W niedzielnym (14 kwietnia) spotkaniu 28. kolejki zespół Marcina Matysiaka pokonał Radomiaka Radom 3:2 (1:0) i nadal zachował szanse na uniknięcie degradacji do Fortuna 1 ligi.
Pierwszoplanową postacią ŁKS był Kay Tejan. Od pierwszej minuty rosły Holender grał bardzo dobrze, a w 19. minucie dal prowadzenie gospodarzom.
O wiele więcej działo się w drugiej połowie. Cztery minuty po wznowieniu Radomiak wyrównał za sprawą Jardela, ale ŁKS bardzo szybko odzyskał prowadzenie. Drugą swoją bramkę strzelił Tejan. Chwilę później drugą żółtą kartkę obejrzał Rafał Wolski i Radomiak zmuszony był grać w dziesiątkę. ŁKS jeszcze mocniej zaatakował bramkę rywala i w 71. minucie wygrywał 3:1. Do bramki rywala trafił Engjell Hoti. Tuż przed końcem rezerwowy Gulherme Zimovski pokonał strzałem z dystansu Dawida Arndta, ale był to gol na tzw. otarcie łez.
ŁKS Łódź – Radomiak Radom 3:2 (1:0)
Bramki: Kay Tejan 19, 55, Engjell Hoti 71 – Jardel 49, Gulherme Zimovski 90
ŁKS: Arndt – Dankowski, Mammedov ż, Gulen, Durmisi – Tejan (87′ Szeliga), Mokrzycki, Dani Ramirez, Hoti (72′ Ceijas), Balić (78′ Młynarczyk) – Janczukowicz ż (72′ Jurić)
Za tydzień (21 kwietnia) o 15:00 łodzianie podejmą Lecha Poznań.