fot. lechiatm.pl

Coraz gorsza sytuacja RKS

W rozgrywkach grupy I trzeciej ligi systematycznie pogarsza się sytuacja RKS. W 27. kolejce zespół z Radomska podzielił się punktami z przedostatnim w tabeli Huraganem Morąg i znalazł się w strefie spadkowej.


Na własnym stadionie radomszczanie dwa razy obejmowali prowadzenie i dwa razy szybko je tracili. Na trafienie Piotra Basiuka (35) goście odpowiedzieli golem Mariusza Deca (43), a po rzucie karnym wykorzystanym przez Rafała Babula (65) skutecznym strzałem z jedenastki wynik spotkania na 2:2 ustalił Niall Raben (67).

Po tej porażce RKS nadal ma 34 pkt., ale spadł już na szesnastą lokatę. Piętnasty jest Ursus Warszawa, który ma identyczny dorobek punktowy i do rozegrania zaległy mecz z czternastym w klasyfikacji GKS Wikielec (34 pkt.). Zespół ze stolicy ma również lepszy bilans bezpośrednich spotkań, w których dwa razy pokonał ekipę z Radomska.

Trzynastą lokatę zajmuje Lechia Tomaszów Mazowiecki (37 pkt.), która na własnym stadionie wygrała bardzo ważny i prestiżowy mecz z Pelikanem Łowicz. Jedynego gola w tym starciu zdobył Patryk Jakubczyk, który szybko zapomniał o niewykorzystanej jedenastce w zremisowanym 0:0 meczu z Sokołem Aleksandrów Łódzki i w 65. minucie uderzeniem z rzutu karnego zapewnił swojej ekipie komplet punktów.

Wspomniany wyżej Sokół w 27. kolejce mierzył się na wyjeździe z GKS Wikielec. Gospodarze objęli prowadzenie w 36. minucie, po golu Michała Jankowskiego. W 64. minucie bramkę dla przyjezdnych strzelił Szymon Sołtysiński i mecz zakończył się remisem 1:1. Dla zespołu z Aleksandrowa Łódzkiego był to 39. punkt zdobyty w bieżących rozgrywkach. Sokół jest w tej chwili na miejscu dwunastym i ma punkt straty do dziesiątego Pelikana. Na czele grupy spadkowej jest natomiast KS Kutno. Ten zespół po wygranej 1:0 z jedenastą w klasyfikacji Błonianką Błonie ma 43 pkt. Gola na wagę trzech punktów zdobył w tym spotkaniu Łukasz Dynel (58).

O utrzymanie nie musi się martwić Unia, która jest naszym jedynym przedstawicielem w grupie mistrzowskiej. W 27. kolejce zespół ze Skierniewic na własnym stadionie pokonał 5:3 wicelidera rozgrywek Legionovię Legionowo. Już w pierwszej minucie bramkę dla gospodarzy strzelił Piotr Kłąb, a w 24. minucie na 2:0 podwyższył Paweł Czarnecki. Na kontaktowego gola strzelonego z rzutu karnego przez Patryka Koziarę (35) Unia odpowiedziała dwoma trafieniami Dawida Dzięgielewskiego (48, 53) i jednym Mateusza Stępnia (66). Końcówka należała do przyjezdnych, ale gole Andrzeja Trubehy (78) i Marcina Kluski (83) pozwoliły Legionovii jedynie zmniejszyć rozmiary porażki. Po zwycięstwie nad wiceliderem Unia ma 45 pkt. i w tabeli grupy I trzeciej ligi zajmuje czwartą lokatę.

W 28. kolejce 8 maja Unia zagra na wyjeździe ze Zniczem Biała Piska (godz. 15), a w grupie spadkowej RKS podejmie KS Kutno (godz. 12), Sokół zagra w Radomiu z Bronią (godz. 12), Lechia zmierzy się u siebie z Huraganem (godz. 14), a Pelikan w Łowiczu walczyć będzie z GKS Wikielec (godz. 18).