fot. Futsal Ekstraklasa

Długo oczekiwany punkt

Po serii czterech porażek z rzędu zawodnicy Widzewa w 22. kolejce Fogo Futsal Ekstraklasy zdobyli jeden punkt w wyjazdowym meczu z BSF ABJ Bochnia.


Goście byli blisko zgarnięcia pełnej puli, jednak dwie sekundy przed końcem meczu wypuścili z rąk zwycięstwo.

Pierwsi na listę strzelców wpisali się gospodarze, lecz na trafienie Adama Wędzonego (8') przyjezdni szybko odpowiedzieli golami strzelonymi przez Wiaczesława Kożemjakę (12') i Daniela Krawczyka (19'). Wynik 1:2 utrzymał się niemal do końca sobotniej rywalizacji. Dwie sekundy przed ostatnim gwizdkiem po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się jednak Wędzony i mecz zakończył się remisem 2:2.

Widzew przerwał więc passę porażek, ale nie zdołał zmniejszyć dystansu do zamykającej czołową ósemkę ekipy z Bochni. Ten zespół ma na koncie 28 pkt. i o trzy oczka wyprzedza widzewiaków, którzy w następnej kolejce podejmą zajmujący piątą lokatę FC Toruń (11 marca, godz. 19:00).