fot. Warta Sieradz - Lechia Tomaszów

Prowadzący duet stracił punkty

Za nami 7. kolejka spotkań w III lidze (grupa I). Przyniosła ona kilka niespodziewanych rozstrzygnięć. Pierwsze punkty stracił lider z Tomaszowa Mazowieckiego. Nie wygrał swojego spotkania również GKS Bełchatów.


Lechię Tomaszów zatrzymała Warta Sieradz, która po słabym początku łapie właściwy rytm. Sieradzki zespół wygrał 3:1 i tym samym zanotował drugi komplet punktów z rzędu.

Warta Sieradz – Lechia Tomaszów 3:1 (2:0)
Bramki: Bartłomiej Kręcichwost 29, Shingo Koreeeda 44, Piotr Mielczarek 85 – Bartosz Snopczyński 54

Warta: Ludwikowski – Koncewicz-Żyłka, Borcuch (58′ Kraśniewski), Lis, Kita – Pietrzak, Koreeda, Filipiak (90+5′ Zawadzki), Adamiak – Maćczak, Kręcichwost (77′ Mielczarek).

Unia: Awdziewicz – Cyran, Skrzyniak, Kaproń (46′ Dunajski), Szymczak – Snopczyński, Kolasa, Górka (78′ Przedbora), Mikołajczyk – Gambka (46′ Amroziński), Jastrzębski (64′ Król).

Drugi mecz na własnym boisku zremisował zaś GKS Bełchatów, który w obecności prawie 2000 widzów podzielił się punktami z Unią Skierniewice. Remis, zdaniem kibiców, był wynikiem zasłużonym.

GKS Bełchatów – Unia Skierniewice 1:1 (1:1)
Bramki: Przemysław Zdybowicz 7 – Mateusz Stępień 36-karny

GKS: Otczenaszenko – Szymorek, Jarosław Trzeboński, Holik, Sarnik (46′ Ochocki ż) – Bartosiak, Golański (65′ Nowak), Napolov, Krasa ż, cz, Wroński (90′ Woźniakowski) – Zdybowicz (82′ Karpiński)

Unia: Pruszkowski – Bartosiński, Kowalczyk, Drabik ż, Rosiński (46′ Szmyd) – Pieńkowski, Stępień (46′ Kosior), Vasin ż, Makuch, Kłąb (46′ Łapiński) – Dzięgielewski

W tabeli na czele Lechia Tomaszów - 18 punktów. GKS jest drugi z dorobkiem 17 oczek. Unia Skierniewice jest siódma (11 punktów), a Warta Sieradz dziewiąta z ośmioma punktami na koncie.