fot. logo F1L
Dwa gole po przerwie
Gole strzelone w drugiej połowie przesądziły o tym, że w starciu beniaminków Fortuna 1. Ligi Widzew pokonał 2:0 Resovię Rzeszów. Po tym spotkaniu gospodarze mają na koncie po cztery zwycięstwa, remisy i porażki.
- Bardzo potrzebowaliśmy tych trzech punktów. Zapracowaliśmy na to zwycięstwo, które powinno być trochę wyższe. Drużyna pokazuje teraz swoje najlepsze strony, a po tym meczu jest w zespole optymizm i dużo pozytywnej energii - powiedział trener Widzewa Enkeleid Dobi.
Drużyna z Piłsudskiego do 64. minuty nie mogła przełamać podkarpackiej obrony, ale w końcu dopięła swego. Po trafieniu Patryka Muchy gola strzelił jeszcze Marcin Robak (82') i gospodarze mogli się cieszyć z wygranej.
Z dorobkiem 16 pkt. Widzew jest aktualnie na ósmej pozycji. W następnym meczu zespół Dobiego zagra w Niecieczy z drugim w tabeli Bruk-Betem Termalica (20 listopada, godz. 17.40).