fot. Futsal Ekstraklasa
Dwie strony remisu
W 18. kolejce Futsal Ekstraklasy Gatta Active Zduńska Wola zremisowała 1:1 z prowadzącym w rozgrywkach Rekordem Bielsko-Biała. Ten wynik gospodarze przyjęli jednak z mieszanymi uczuciami. Radość z powstrzymania najsilniejszej ekipy w Polsce psuła bowiem świadomość utraty drugiego miejsca w tabeli.
Do starcia z mistrzem kraju i aktualnym liderem zespół ze Zduńskiej Woli przystąpił mocno skoncentrowany i był o krok od zwycięstwa. Po bezbramkowej pierwszej połowie gospodarze trafili rywala i w 35. minucie po strzale Daniela Krawczyka objęli prowadzenie. Korzystnego wyniku nie zdołali jednak utrzymać. Zdeterminowany Rekord dążąc do wyrównania zaczął grać z lotnym bramkarzem i w 35. minucie dopiął celu. Dariusza Słowińskiego płaskim strzałem z jedenastu metrów pokonał Oleksandr Bondar. Była to ostatni gol meczu na szczycie.
Remis najbardziej ucieszył zawodników Contrastu Lubawa, którzy po wyjazdowym zwycięstwie 3:2 z drużyną KS Acana Orzeł Futsal Jelcz-Laskowice awansował na drugie miejsce w tabeli. Prowadzi Rekord (47 pkt.), drugi jest Contrast (34), a trzecia Gatta Active (33). Wnadchodzący weekend ekipa ze Zduńskiej Woli podejmie Clearex Chorzów.