fot. RKS Radomsko
Główne trofeum pojechało do Radomska
Po serii rzutów karnych piłkarze RKS Radomsko pokonali drugi zespół Widzewa, wygrywając tym samym wojewódzką fazę rozgrywek o Puchar Polski. Wcześniej rozstrzygnięto rywalizację w Amatorskiej Lidze Mini Piłki Nożnej ŁZPN, którą wygrała ekipa Saints Łódź.
Decydujące spotkanie wojewódzkiego PP rozegrano na stadionie miejskim przy al. Piłsudskiego 138 w Łodzi. Zanim jednak na boisku pojawili się gracze Widzewa II i RKS swój mecz rozegrali zawodnicy Saints i Soccer-Calcio Łódź - finaliści pierwszej edycji rozgrywek ALMPN. Spotkanie zakończyło się pewnym zwycięstwem zespołu Saints, który pokonał rywali 13:5.
Po zakończeniu rywalizacji w ALMPN na murawie pojawiły się czwartoligowe drużyny, które dotarły do finału wojewódzkiego Pucharu Polski. W pierwszej połowie więcej powodów do zadowolenia mieli gospodarze, którzy w 29. minucie objęli prowadzenie. Gola strzelił Ricardo Goncalves, który po błędzie defensywy i golkipera RKS głową posłał piłkę do pustej bramki.
Kilka minut po przerwie przyjezdni odpowiedzieli dwoma trafieniami. W 53. minucie po główce Jakuba Załuckiego było 1:1, a niespełna 120 sekund później na listę strzelców wpisał się Sebastian Miśkowiec i na prowadzenie wyszła ekipa z Radomska. Straciła je w trzeciej minucie doliczonego czasu gry. Widzewiaków w walce o puchar utrzymał Adam Dębiński, doprowadzając do dogrywki. Ta nie przyniosła jednak żadnego gola i triumfatora rozgrywek wyłoniła seria jedenastek.
W tym elemencie piłkarskiego rzemiosła lepsi okazali się radomszczanie, którzy pięć rzutów karnych zamienili na bramki. W ekipie rywali pomylił się natomiast Bartłomiej Ciołak, po którego strzale skutecznie interweniował wprowadzony na karne Bartosz Kaniecki. To przesądziło o końcowym sukcesie RKS.
Triumfatorzy wojewódzkich rozgrywek Pucharu Polski zapewnili sobie awans do ogólnopolskiej fazy tych rozgrywek, a przy okazji zainkasowali czek na 40 000 zł. Pokonani za udział w finale otrzymali 10 000 zł.
Widzew II - RKS Radomsko 2:2 (1:0, 2:2). Rzuty karne: 3:5.