Gramy z Serbią. Zapraszamy na mecz!

Zespół prowadzony przez Czesława Michniewicza do dzisiejszej konfrontacji przystąpi w roli lidera grupy 5. Po trzech kolejkach biało-czerwoni mają na koncie siedem punktów i wyprzedzają Rosję (5), Serbię (4), Bułgarię (4), Estonię (3) i Łotwę (1). Na aktualny dorobek Polaków złożyły się wygrane z Łotwą (1:0) i Estonią (4:0) oraz remis z Rosją (2:2). Serbowie zaczęli eliminacje od porażki z Rosją (0:1) a później zremisowali z Łotwą (1:0) i wygrali z Bułgarią (1:0).

- Serbowie mają w swojej kadrze wiele zawodników o wysokich umiejętnościach indywidualnych. Dysponują także świetnymi warunkami fizycznymi, są nieźle wyszkoleni technicznie. Mógłbym ich wymieniać i wymieniać, bo mają naprawdę fantastycznych zawodników, występujących w dobrych klubach. Skupiam się jednak na swoich podopiecznych, bo my też potrafimy grać w piłkę. Mamy fajną generację zawodników, także mam nadzieję, że to my zdobędziemy trzy punkty we wtorkowym starciu – powiedział Michniewicz w rozmowie z portalem laczynaspilka.pl.

Selekcjoner kadry U-21 nie ukrywał, że w dzisiejszym meczu liczy na mocne wsparcie z trybun. Michniewicz i jego podopieczni mają nadzieję, że na meczu z Serbią obiekt przy Piłsudskiego będzie wypełniony tak samo, jak podczas tegorocznych mistrzostw świata FIFA U-20. – Mam nadzieję, że na trybunach zjawi się wielu kibiców, bo będziemy potrzebowali ich pomocy. Jeśli stadion jest wypełniony, jest zupełnie inna, lepsza atmosfera. Myślę, że ta kadra zasługuje na to, by ją wspierać. Mieliśmy też niezły turniej we Włoszech, teraz obiecujące mecze kwalifikacyjne. Dlatego zależy nam, żeby kibice nas oglądali. Wszystkich serdecznie zapraszam na mecz. Chcemy wsparcia i dopingu naszych fanów i liczę, że odpłacimy się im bardzo dobrym spotkaniem z Serbią – powiedział Michniewicz.

Bilety w cenach 20 zł (kategoria 1) i 15 zł (kategoria 2 oraz osoby niepełnosprawne z opiekunem) będzie można kupić przed meczem w kasach stadionu.