fot. Widzew II Łódź

IV liga: Widzew II pokazał moc po przerwie
Pierwsza seria spotkań rundy rewanżowej w IV lidze łódzkiej przyniosła dużo emocji. Lider tabeli Widzew Łódź przegrywał do przerwy z niżej notowanym WKS 1957 Wieluń 0:1, ale później wrzucił piąty bieg i pewnie wygrał 6:1. W spotkaniu wicelidera z trzecią drużyną w tabeli lepsza okazała się Omega Kleszczów. Drużyna Jacka Berensztajna pokonała w Radomsku RKS 2:1 i dała jasny sygnał, że chce powalczyć o drugie miejsce premiowane grą w barażach o III ligę.
O wygranej Omegi zdecydowała bramka strzelona w doliczonym czasie gry przez Bartosza Kopańskiego. Dzięki zwycięstwu kleszczowianie zmniejszyli stratę do RKS, która obecnie wynosi sześć punktów. Szlagierowo zapowiada się sobotni (22 marca) mecz w Kleszczowie. Omega podejmie Widzew II Łódź. Pierwsza strata punktów zespołu Michała Czaplarskiego jest jak najbardziej możliwa.
Zacięty mecz obejrzeli kibice w Buczku. Miejscowy GKS (występuje od 1 stycznia pod nowym szyldem) zremisował bezbramkowo z AKS SMS Łódź. Wysoko wygrały drużyny z Sulejowa i Strykowa. Skalnik rozbił Termy Poddębice 4:0, a Zjednoczeni pokonali w Działoszynie Wartę aż 5:0.