fot. Fortuna Puchar Polski
Jedni wracają, drudzy czekają
Meczem Widzewa z warszawską Legią miała się jutro rozpocząć rywalizacja w 1/16 rozgrywek Fortuna Pucharu Polski. To spotkanie zostało jednak odwołane i odbędzie się w późniejszym terminie. Zgodnie z planem ma być natomiast rozegrany mecz w Janikowie, gdzie w sobotę rywalem miejscowej Unii będzie ŁKS. Początek meczu wyznaczono na godz. 13.
W minionej kolejce Fortuna 1. Ligi wśród odwołanych spotkań były m.in. te z udziałem ŁKS i Widzewa. Był to efekt potwierdzonych przypadków koronawirusa Covid-19 wśród graczy z al. Unii i al. Piłsudskiego. Z tego samego powodu do skutku nie dojdzie piątkowy mecz Widzewa z Legią. - W związku z przekazaną przez klub Widzew Łódź informacją o potwierdzonych przypadkach zakażenia wirusem SARS-CoV-2 u zawodników klubu, mecz 1/16 Fortuna Pucharu Polski między drużynami Widzew Łódź – Legia Warszawa, zaplanowany na 30 października 2020 r., został odwołany. Ustalony zostanie nowy termin rozegrania meczu - poinformował Polski Związek Piłki Nożnej. W planowanym terminie nie odbędą się również mecze Arki Gdynia z Koroną Kielce i Podbeskidzia Bielsko-Biała z Zagłębiem Lubin.
Na boisko mają natomiast wybiec m.in. zawodnicy Unii Janikowo i ŁKS. Dla tych drugich sobotnie spotkanie Fortuna Pucharu Polski będzie pierwszym meczem od 10 października. Po bezbramkowym remisie z Arką Gdynia zespół z al. Unii rozpoczął zmagania z koronawirusem i nie rozegrał ligowych spotkań z Koroną Kielce i Radomiakiem Radom. Po przymusowej przerwie lider Fortuna 1. Ligi ma się zmierzyć z trzecioligową Unią. Do Janikowa ŁKS wróci po 15-letniej przerwie. Poprzednio wystąpił tam 10 sierpnia 2005, również w 1/16 pucharowych rozgrywek. Bohaterem tamtego spotkania został Bogusław Wyparło, który w piątej serii rzutów karnych obronił strzał zawodnika gospodarzy i zapewnił łódzkiej ekipie awans do kolejnej rundy PP. W regulaminowym czasie mecz zakończył się remisem 1:1 (bramkę dla ŁKS strzelił Vuk Sotirovic). Dogrywka nie przyniosła zmiany rezultatu, a rzuty karne goście wygrali 5:4.