fot. logo F1L
Fatalna seria na koniec
Serią pięciu porażek z rzędu piłkarze GKS Bełchatów zakończyli rundę jesienną Fortuna 1. Ligi. W ostatnim tegorocznym meczu przegrali przy Sportowej 0:2 z Puszczą Niepołomice.
- Gratuluję Puszczy zwycięstwa. W polu karnym byli bardziej konkretni. Zamienili swoje akcje na bramki i wygrali mecz. Ostatnie tygodnie były dla nas tragiczne pod każdym kątem - organizacyjnym i, niestety też piłkarskim. W takich wypadkach trudno coś mądrego powiedzieć. Mam nadzieję, że klub będzie funkcjonował, będzie istniał i przystąpimy do drugiej rundy w pierwszej lidze - powiedział po meczu trener GKS Marcin Węglewski.
Goście nie musieli się zbytnio wysilać, bo bełchatowianie bardzo szybko wyciągnęli do nich pomocną dłoń. A właściwie głowę, bo tą częścią ciała w 7. minucie Seweryn Michalski pokonał własnego bramkarza. Cztery minuty przed końcem meczu wynik spotkania ustalił Jewhen Radionow. Gospodarze byli przekonani, że Ukrainiec był na pozycji spalonej, jednak bramka została uznana i Puszcza wygrała mecz 2:0.
W pierwszej rundzie GKS w siedemnastu meczach zdobył 16 pkt., jednak rozgrywki zaczynał z dorobkiem -2, więc zimę spędzi mając na koncie czternaście oczek. W tabeli Fortuna 1. Ligi bełchatowianie zajmują aktualnie piętnastą lokatę. Na ostatnim, osiemnastym miejscu (jedynym spadkowym) jest Resovia Rzeszów, która po rundzie jesiennej ma 9 pkt.