fot. logo F1L

Lider bez punktów

W 15. kolejce Fortuna 1. Ligi drugiej porażki w tym sezonie doznali zawodnicy Widzewa. Po graczach Arki Gdynia skuteczny sposób na lidera rozgrywek znalazła Resovia. W stolicy Podkarpacia przyjezdni przegrali 0:1. Gola na wagę trzech punktów w 30. minucie meczu zdobył Aleksander Komor.


- Wygrywaliśmy jako drużyna i cieszyliśmy się jako drużyna, a teraz jako drużyna będziemy w autokarze przeżywać porażkę. Zagraliśmy chyba najsłabsze spotkanie ze wszystkich do tej pory. Szczególnie pierwsza połowa była słaba w naszym wykonaniu. W drugiej to drgnęło, ale zabrakło konkretów, żeby stworzyć więcej sytuacji. Teraz musimy się jak najszybciej zregenerować, bo już we wtorek następne spotkanie - powiedział trener Widzewa Janusz Niedźwiedź.

Zespół z Piłsudskiego w piętnastu meczach zgromadził 33 pkt. i ma cztery oczka przewagi nad drugą w klasyfikacji Koroną Kielce i pięć nad Miedzią Legnica. Ta ostatnia w niedzielę zagra u siebie z Arką, a w następnej serii spotkań przyjedzie na Piłsudskiego na mecz z Widzewem (7 listopada, godz. 12.40). Przed tym spotkaniem podopiecznych Niedźwiedzia czeka jeszcze rywalizacja w 1/16 Fortuna Pucharu Polski. W tych rozgrywkach 2 listopada widzewiacy podejmą GKS 1962 Jastrzębie (godz. 16).