fot. logo F1L
Męczyli się, ale wygrali
W starciu z ostatnią w tabeli Sandecją Nowy Sącz piłkarze ŁKS mieli zdobyć trzy punkty. I zdobyli, choć zwycięstwo przyszło im z najwyższym trudem.
Na Stadionie Miejskim im. Władysława Króla gospodarze długo nie mogli znaleźć sposobu na outsidera. Dopiero w 63. minucie bramkarz rywali skapitulował po strzale Piotra Janczukowicza. W tej sytuacji gospodarzom dopisało szczęście, gdyż po drodze do bramki piłka odbiła się jeszcze od jednego z zawodników gości. Był to rykoszet na wagę trzech punktów.
Wygrana 1:0 pozwoliła podopiecznym Kazimierza Moskala wskoczyć na trzecie miejsce w tabeli Fortuna 1. Ligi. Łodzianie zgromadzili do tej pory 25 oczek i tracą po jednym punkcie do Ruchu Chorzów i Puszczy Niepołomice. Te zespoły swoje mecze 14. kolejki mają jednak jeszcze przed sobą.
Kolejnym rywalem ŁKS będzie Resovia, która dzisiaj na wyjeździe pokonała 2:1 Chojniczankę Chojnice. Spotkanie w Rzeszowie zaplanowano na 23 października (godz. 15).