fot. 001_0351.jpg

Moskal: wygraliśmy zasłużenie

Jeśli strzeliliśmy dwie bramki a Cracovia jedną, to wygraliśmy zasłużenie – tak spotkanie w Krakowie podsumował trener ŁKS Kazimierz Moskal. Jego podopieczni wygrali pod Wawelem 2:1 i po dwóch kolejkach w tabeli PKO Ekstraklasy zajmują trzecie miejsce.


Wynik otworzył Łukasz Sekulski, który w 16. minucie po znakomitym zagraniu Daniego Ramireza wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem. Jedenaście minut po zmianie stron wynik podwyższył Maksymilian Rozwandowicz, który wykorzystał rzut karny podyktowany za zagranie ręką. Tuż przed końcem Cracovia strzeliła kontaktowego gola, ale łodzianie nie pozwolili sobie wydrzeć zwycięstwa. – Po drugiej bramce mogliśmy zamknąć mecz, jednak najważniejsze jest to, że wygraliśmy. Zwycięstwo nad pucharowiczem na jego terenie i wygrana z Michałem Probierzem to rzeczy bezcenne. Bramkę strzeliliśmy w prosty sposób, ale był to sposób skuteczny. Jeśli jednak w pierwszoligowym składzie na wyjeździe wygrywa się z Cracovią, to nie ma powodu do szukania dziury w całym. Cały czas jest w nas dużo entuzjazmu. Na początku gramy jednak z silnymi drużynami, więc takie zwycięstwo da nam pewność siebie, której potrzebujemy – podsumował Moskal.

Po dwóch kolejkach PKO Ekstraklasy ŁKS ma na koncie cztery punkty i wspólnie z Górnikiem Zabrze zajmuje trzecie miejsce. Drugi jest Lech, który również zgromadził cztery oczka. W sobotę 3 sierpnia ekipa z Wielkopolski pojawi się przy al. Unii w Łodzi, gdzie o godz. 20 rozpocznie mecz z ŁKS.