fot. TS Sokół

Na szczycie bez zmian

W meczu na szczycie grupy I trzeciej ligi drugi w klasyfikacji Sokół Aleksandrów Łódzki podejmował ekipę lidera - Świt Nowy Dwór Mazowiecki. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1, po którym obie drużyny mają po 14 pkt.


Gospodarze musieli odrabiać straty, bo w 28. minucie Arkadiusz Ciach z rzutu karnego zapewnił przyjezdnym prowadzenie. Pół godziny później do remisu doprowadził Damian Nowacki. W 68. minucie Przemysław Woźniczak po raz drugi w tym meczu został ukarany żółtą kartką i po obejrzeniu czerwonego kartonika musiał opuścić boisko. Sokół kończył więc spotkanie w osłabionym składzie. 

Dwa punkty mniej od czołowej dwójki zgromadził piąty w tabeli Pelikan Łowicz, który podobnie jak Świt i Sokół nadal jest niepokonany w tym sezonie. Trzecie zwycięstwo w bieżących rozgrywkach zespół z Łowicza odniósł w Morągu, gdzie wygrał z Huraganem 2:1. Po trafieniach Filipa Kowalczyka (27') i Krystiana Białasa (82') goście prowadzili już 2:0. Honorową bramkę dla gospodarzy w 87. minucie strzelił Aleksander Tomasz.

Jedenaście punktów po sześciu meczach ma KS Kutno, zajmujący siódmą lokatę. Beniaminek przed własną publicznością wygrał 4:1 z Lechią Tomaszów Mazowiecki. Losy meczu rozstrzygnęły się w jedenastu początkowych minutach gry. W tym okresie gospodarze zaaplikowali rywalom aż trzy gole! Dwa strzelił Łukasz Dynel (5' i 11'), a jednego Damian Szczepański (9'). W 52. minucie honorowe trafienie dla Lechii zaliczył Kamil Cyran (52.), a wynik meczu na 4:1 dla KS Kutno ustalił Igor Świątkiewicz (77'). Po tej porażce Lechia nadal ma 9 pkt. i zajmuje jedenaste miejsce w tabeli.

Trzynasty jest RKS. Zespół z Radomska w 6. kolejce miał się zmierzyć z Ruchem Wysokie Mazowieckie, jednak w zespole rywali doszło do zakażeń koronawirusem Covid-19 i spotkanie zostało odwołane. Do skutku doszedł natomiast mecz w Skierniewicach, gdzie Unia odniosła pierwsze w tym sezonie zwycięstwo. Gospodarze wygrali 4:1 z GKS Wikielec. W pierwszej połowie gole dla gospodarzy strzelili Dawid Dzięgielewski (10') i Kamil Łojszczyk (30', z karnego), a po przerwie trafiali Kacper Karasek (46') i Robert Kowalczyk (82). Goście tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego odpowiedzieli trafieniem Remigiusza Sobocińskiego z rzutu karnego. Po tym meczu Unia ma 4 pkt. i jest na dziewiętnastej pozycji.

W następnej kolejce 19 września Unia podejmie Pelikana (godz. 16), KS Kutno zagra w Wikielcu (godz. 13), a Sokół w Elblągu z Concordią (godz. 14.30). Dzień później RKS podejmie Polonię Warszawa, a Lechia zmierzy się u siebie z Olimpią Zambrów. Początek tych spotkań o godz. 15.