fot. logo F1L

Nadal z kompletem

Po spadku z PKO BP Ekstraklasy piłkarze ŁKS błyskawicznie zaadaptowali się do pierwszoligowych warunków i kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa. W czwartej kolejce pokonali na wyjeździe Zagłębie Sosnowiec 2:1 i z kompletem punktów są na czele tabeli.


Po trafieniach Michała Trąbki (16') i Pirulo (50', z wolnego) goście prowadzili 2:0, jednak po kontaktowym golu Goncalo Gregorio (57) do końcowego gwizdka nie byli pewni zwycięstwa. Ostatecznie udało im się utrzymać jednobramkowe prowadzenie, dzięki czemu po raz czwarty w tym sezonie zainkasowali pełną pulę. 

- Cieszę się z punktów, mniej z gry. O pierwszej połowie chciałbym szybko zapomnieć. Mój zespół był niemrawy, grał wolno, czasami też niedokładnie. W drugiej połowie. po zmianach. nasza gra się ożywiła. Po straconym golu na boisku było bardzo nerwowo, jednak wywozimy punkty z trudnego terenu. W lidze to jest najważniejsze - powiedział po meczu trener ŁKS Wojciech Stawowy.

Jego podopieczni po czterech kolejkach mają 12 pkt. i otwierają tabelę Fortuna 1. Ligi. W następnym meczu 27 września przy al. Unii podejmą Sandecję Nowy Sącz (godz. 12.40).