fot. logo F1L

Najsłabszy występ bełchatowian

Piłkarze PGE GKS Bełchatów tegoroczne występy w Fortuna 1. Lidze zakończyli wyjazdową porażką 0:2 z Radomiakiem Radom. Szkoleniowiec gości Artur Derbin po spotkaniu ocenił, że był to najsłabszy występ jego podopiecznych w roku 2019.


- Sportowo ten rok był dla nas bardzo udany, ale skończyliśmy go niemiłym akcentem. Muszę uczciwie powiedzieć, że na przestrzeni tego roku był to nasz najsłabszy występ. Radomiak mocno zabiegał o zwycięstwo, ale my bardzo wydatnie przyczyniliśmy się do sukcesu gospodarzy. Teraz z niepokojem będziemy się przyglądali temu, co będzie się działo w naszym klubie – powiedział Derbin.

Bełchatowianie na obie połowy wychodzili niezbyt skoncentrowani i szybko tracili gole. Radomiak wyszedł na prowadzenie w 6. minucie, po trafieniu Mateusza Michalskiego. Cztery minuty po zmianie stron bramkarz PGE GKS Daniel Niżnik nieprzepisowo powstrzymał jednego z rywali i chwilę później Patryk Mikita strzałem z jedenastu metrów ustalił wynik spotkania. W 82. minucie Emile Thianake sfaulował Damiana Jakubika i za to zagranie został ukarany czerwoną kartką. Goście kończyli więc mecz w osłabionym składzie.

Po 20. kolejkach bełchatowianie mają 24 pkt. i zimę spędzą na trzynastym miejscu w tabeli.