Niezły początek wiosny

Unia gościła w Mrągowie, gdzie mierzyła się z Huraganem Morąg. W 24. minucie bramkę dla gości strzelił Daniel Dzięgielewski. Po zmianie stron gospodarze mieli znakomitą okazję do odrobienia straty, ale Michał Brudnicki obronił rzut karny egzekwowany przez Rafała Maćkowskiego i trzy punkty pojechały do Skierniewic.

Jeden gol padł również w Aleksandrowie Łódzkim, gdzie Sokół pokonał Ruch Wysokie Mazowieckie. Bramka na wagę zwycięstwa padła już w 7. minucie, a jej autorem był Kacper Dziuba. - Najważniejsze jest to, że udało nam się zgarnąć trzy punkty. Chłopaki pokazali charakter, za co należą im się brawa - podsumował trener Sokoła Michał Bistuła. 

Na sztucznej płycie w Zambrowie KS Wasilków podjął graczy RKS. Radomszczanie w pierwszej połowie nie mogli znaleźć recepty na pokonanie bramkarza najsłabszej drużyny rozgrywek, ale po zmianie stron zrobili już swoje. Po trafieniach Mateusza Szeli (47), Piotra Basiuka (61) i Rafała Babula (90+1) przyjezdni wygrali 3:0.

Z wygraną 2:1 wrócili natomiast gracze Lechii, który w Warszawie mierzyli się z Ursusem. Goście objęli prowadzenie w 23. minucie, po trafieniu Michała Drabika. Dziewięć minut później do remisu doprowadził Patryk Kamiński, ale ostatnie słowo należało do tomaszowian. W 69. minucie wynik spotkania strzałem z piętnastu metrów ustalił Krystian Mroczek. Gospodarze kończyli mecz w dziesiątkę, bo za faul na Patryku Jakubczyku drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę obejrzał Mateusz Baranowski (79). 

Gole nie padły w Urszulinie, gdzie rezerwy warszawskiej Legii podejmowały KS Kutno. Remis 0:0 nie usatysfakcjonował gości, którzy liczyli na komplet punktów. - Czujemy niedosyt. Przyjechaliśmy tu po zwycięstwo i z przebiegu meczu zasłużyliśmy na wygraną. W piłce nożnej nie ma jednak punktów za styl i stwarzane sytuacje, tylko za strzelone bramki - powiedział po spotkaniu trener KS Kutno Dominik Tomczak. 

Swojego dorobku nie powiększyli natomiast gracze Pelikana, którzy w Elblągu przegrali 1:2 z Concordią. Po golu Dawida Przybyszewskiego goście prowadzili od 35. minuty, jednak nie zdołali utrzymać korzystnego wyniku. W 71. minucie stan rywalizacji wyrównał Mariusz Pelc, a trzy minuty później drugą bramkę dla gospodarzy strzelił Michał Błaszczyk. 

Po 19. kolejkach liderem grupy I trzeciej ligi jest Pogoń Grodzisk Mazowiecki, która zgromadziła 45 pkt. Szóste miejsce zajmuje Unia (33 pkt.), ósmy jest Sokół (30 pkt.), dziesiąty Pelikan (29 pkt.), a dwunasty RKS (28 pkt.). Na trzynastej pozycji jest KS Kutno (27 pkt.), a na siedemnastej Lechia (20 pkt.).

W następnej serii spotkań 20 marca RKS podejmie Sokoła (godz. 12), KS Kutno zagra z Huraganem (godz. 14), Lechia z Bronią Radom (godz. 14), a w Warszawie Polonia zagra z Unią (godz. 17). Dzień później w Łowiczu Pelikan zmierzy się z Legionovią Legionowo (godz. 11.15).