fot. Wisła Kraków - ŁKS Łódź 2:1, zdjęcie: Cyfrasport

Ostatnie minuty zdecydowały

To nie były udane Andrzejki dla kibiców Widzewa Łódź i ŁKS. Obie drużyny zakończyły listopad porażkami, a o wygranej rywali zdecydowały ostatnie minuty pojedynków. Widzew przegrał u siebie z Rakowem Częstochowa 2:3 (1:2) w meczu 17. kolejki PKO Ekstraklasy, a ŁKS uległ w Krakowie Wiśle 1:2 (1:0) w spotkaniu 18. kolejki I ligi.


Już po pięciu minutach meczu w Łodzi było 1:1. Prowadzenie dał bowiem Widzewowi Jakub Sypek, a chwilę później wyrównał Jean Carlos Silva. Tuż przed przerwą Rafała Gikiewicza pokonał Ivi Lopez i do przerwy to Raków wygrywał 2:1.

Po zmianie stron Widzew dążył do zdobycia wyrównującej bramki i ta sztuka udała się Imadowi Rondiciowi w 56. minucie. Przy stanie 2:2 obie drużyny miały swoje sytuacje, ale ostatecznie to Jonatan Braut Brunes przechylił szalę zwycięstwa na stronę Rakowa.

Widzew Łódź – Raków Częstochowa 2:3 (1:2)
Bramki: Jakub Sypek 3, Imad Rondić 56 – Jean Carlos Silva 5, Ivi Lopez 39, Jonatan Braut Brunes 90

Widzew: Gikiewicz – Krajewski ż, Żyro, Silva, Kozlovsky – Sypek (62′ Łukowski), Alvarez, Hanousek, Cybulski (72′ Klimek) – Rondić, Kerk (83′ Sobol)

W 11. minucie spotkania w Krakowie Patryka Letkiewicza zmusił do kapitulacji Levent Gulen i ŁKS objął prowadzenie. Wynik 1:0 dla łodzian utrzymał się do 61. minuty. Łukasz Zwoliński trafił w zamieszaniu podbramkowym, a analiza VAR potwierdziła zdobycie wyrównującego gola. Wisła dążyła do strzelenia zwycięskiego gola i to się gospodarzom udało w 90. minucie. Dośrodkowanie Kacpra Dudy wykorzystał Zwoliński pokonując precyzyjnym półwolejem Bobka.

Wisła Kraków – ŁKS Łódź 2:1 (0:1)
Bramki: Łukasz Zwoliński 61, 90 – Levent Gulen 11

ŁKS: Bobek – Dankowski, Gulen, Wiech, Głowacki – Arasa, Kupczak, Mokrzycki, Pirulo, Młynarczyk (64′ Zając) – Feiertag.