fot. logo F1L

Outsider ograł lidera

Ogromny zawód sprawili swoim sympatykom piłkarze ŁKS. W 31. kolejce lider Fortuna 1. Ligi przegrał na wyjeździe z zamykającą tabelę Sandecją Nowy Sącz.


Spotkanie rozegrano w Niepoomicach, gdzie w tym roku łodzianie ulegli 0:1 miejscowej Puszczy. W takich samych rozmiarach przegrali też z Sandecją. Losy spotkania rozstrzygnęły się już w 12. minucie, gdy po strzale Tomasza Boczka Bartosz Szeliga tak niefortunnie interweniował, że głową skierował piłkę do własnej bramki. To trefienie przesądziło o losach niedzielnej rywalizacji.

Porażka podopiecznych Kazimierza Moskala sprawiła, że na trzy kolejki przed zakończeniem rozgrywek pięć drużyn wciąż ma szansę na bezpośredni awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Liderem nadal jest ŁKS, który pozostał z dorobkiem 59 pkt. Trzy oczka mniej ma drugi w klasyfikacji Ruch Chorzów, a zajmująca trzecią lokatę Wisła Kraków zgromadziła pięćdziesiąt cztery punkty. W walce o bezpeśredni awans liczą się również Bruk-Bet Termalica Nieciecza i Puszcza (po 52 pkt.).

W 32. kolejce lider z al. Unii na Stadionie Miejskim im. Władysława Króla podejmie Resovię (21 maja, godz. 12:40).