fot. 2 Liga

Podział punktów w Katowicach

W 31. kolejce drugoligowych rozgrywek żadnej z trzech czołowych drużyn nie udało się odnieść zwycięstwa. Lider z Łęcznej w sobotę przegrał u siebie 2:3 z Pogonią Siedlce, a dzień później trzeci w klasyfikacji GKS zremisował w Katowicach z drugim w tabeli Widzewem.


Gospodarze objęli prowadzenie w 30. minucie, po trafieniu Szymona Kiebzaka. Goście odpowiedzieli w 57. minucie golem Daniela Tanżyny i mecz zakończył się remisem 1:1. Po ostatnim gwizdku obie ekipy czuły jednak niedosyt, bo każda z nich miała jeszcze okazje do zmiany wyniku. Ostatecznie musiały się jednak pogodzić z podziałem punktów.    

- To był dobry mecz dwóch zdeterminowanych zespołów, walczących o określony cel. Na boisku momentami iskrzyło. W pierwszej połowie straciliśmy bramkę, ale w drugiej potrafiliśmy wyrównać i stworzyć jeszcze kilka dobrych sytuacji. To cieszy. Teraz musimy się zregenerować przed kolejnym spotkaniem, które gramy już za trzy dni – powiedział po meczu trener Widzewa Marcin Kaczmarek.

Na trzy kolejki przed końcem rozgrywek Górnik ma 58 pkt., Widzew - 56, a GKS – 55. W środę 15 lipca podopieczni Kaczmarka podejmie dwunastą w tabeli Stal Stalowa Wola (godz. 19.10), lider zagra na wyjeździe z ósmą w klasyfikacji Skrą Częstochowa (godz. 17.45), a GKS w Siedlcach zmierzy się z zajmującą siódmą lokatę Pogonią (godz. 17).