fot. logo F1L

Rehabilitacja w Legnicy

Po kompromitującej porażce 0:3 z Resovią w Łodzi piłkarze ŁKS zrehabilitowali się w Legnicy, gdzie wygrali 2:0 z niepokonaną do tej pory Miedzią.


Komplet punktów ekipie z al. Unii zapewnił Pirulo, który na zdobycie dwóch goli potrzebował niespełna 240 sekund. W 53. minucie wbiegł w pole karne i zakończył akcję strzałem prawą nogą, a w 57. minucie w sytuacji sam na sam ograł golkipera gospodarzy i lewą nogą posłał piłkę do pustej bramki.

- Jestem bardzo zadowolony. To był trudny mecz z bardzo trudnym przeciwnikiem. Miedź jest na trzecim miejscu i ma dobrych piłkarzy. Mecz był bardzo wyrównany, ale na początku drugiej połowy strzeliliśmy dwie bramki i to nam dało zwycięstwo - powiedział po spotkaniu trener ŁKS Kibu Vicuna.

Po zwycięstwie na Dolnym Śląsku ŁKS awansował na czwarte miejsce w tabeli. Łodzianie mają na koncie 14 pkt. i do Miedzi tracą już tylko jedno oczko. Do drugiego w klasyfikacji Widzewa ŁKS traci pięć punktów, a do prowadzącej Korony Kielce - osiem. W 9. kolejce (18 września, godz. 12.40) zespół z al. Unii podejmie Podbeskidzie Bielsko-Biała, nad którym ma dwa oczka przewagi.