fot. logo F1L

Rozpoczął od zwycięstwa

Od wygranej w zaległym meczu z Puszczą Niepołomice Marcin Pogorzała rozpoczął pracę w roli pierwszego trenera piłkarzy ŁKS. Po trafieniach Nacho Monsalve łodzianie zwyciężyli 2:0.


Środkowy obrońca dwa razy niczym rasowy napastnik zachował się w polu karnym i rywala i perfekcyjnie wykończył akcje, wyręczając kolegów z formacji ofensywnych. - Wierzę, dla Nacho ten mecz to będzie swego rodzaju przełom. Zwycięstwo chciałbym zadedykować trenerowi Kibu, bo dzisiaj dobrze funkcjonowało wiele rzeczy, które razem wypracowaliśmy. To jego wkład w ten wynik. Dwa, trzy elementy uległy poprawie, ale jest jeszcze dużo innych, nad którymi musimy pracować - powiedział po meczu trener Pogorzała.     

Wygrana z Puszczą dała łódzkiej ekipie awans na siódme miejsce w tabeli Fortuna 1. Ligi. Po 22. seriach spotkań zespół z al. Unii ma na koncie 34 pkt. - tyle samo, co szóste w klasyfikacji Podbeskidzie Bielsko-Biała i ósmy GKS Tychy. W następnym meczu 12 marca podopieczni Pogorzały podejmą olsztyński Stomil (godz. 18).