fot. 3 liga logo

Sobota z jedną wygraną

Wiosenna inauguracja trzecioligowych rozgrywek nie była udana dla piłkarzy Unii Skierniewice i Warty Sieradz. Obie ekipy zaliczyły falstart i na pierwsze w tym roku gole oraz punkty będą musiały jeszcze poczekać. Pełną pulę zgarnęły natomiast rezerwy ŁKS.


Łodzianie na sztucznym boisku przy ulicy Minerskiej ograli 3:0 Concordię Elbląg. Dwa gole w tym meczu zdobył Łukasz Dynel (7', 61'), a raz na listę strzelców wpisał się Grzegorz Glapka (56').

W kiepskich nastrojach sobotni wieczór spędzają natomiast gracze Warty. Zespół z Sieradza gościł w Białymstoku, gdzie uległ 0:4 rezerwom Jagiellonii. Po tej porażce beniaminek znalazł się na miejscu spadkowym. Warta wciąż ma tylko trzynaście punktów i aktualnie traci jedno oczko do piętnastej w klasyfikacji Błonianki Błonie. Ta ostatnia ma jednak jeszcze do rozegrania jeden mecz zaległy.

Spory zawód swoim kibicom sprawiła również Unia, która mogła dzisiaj zostać liderem grupy I trzeciej ligi. Niestety, ekipa ze Skierniewic nie wykorzystała potknięcia Pogoni Grodzisk Mazoowiecki, która na swoim stadionie przegrała 0:2 z rezerwami warszawskiej Legii. Wicelider okazał się równie gościnny i przed własną publicznością uległ 0:1 znacznie niżej notowanej Olimpii Zambrów.

Za porażkę skierniewiczanie zapłacili spadkiem na trzecią lokatę. Po zakończeniu 18. kolejki może być jednak jeszcze niżej. Na prowadzeniu nadal jest Pogoń (34 pkt.), a na drugie miejsce wskoczyła Legionovia Legionowo (33 pkt.). Unia ma 32 pkt. i wyprzedza ŁKS II (31 pkt.) oraz Lechię Tomaszów Mazowiecki i Świt Nowy Dwór Mazowiecki (po 30 pkt.). Te dwie ekipy zmierzą się jutro w Tomaszowie. W drugim niedzielnym meczu Pelikan zagra w Łowiczu z Mławianką Mława. Oba spotkania rozpoczną się o godzinie 12:00.