fot. logo F1L
Ta ostatnia kolejka...
Dopiero ostatnia kolejka Fortuna 1. Ligi wyłoni drużynę, która obok Miedzi Legnica wywalczy bezpośredni awans do PKO BP Ekstraklasy. W dwóch minionych seriach spotkań trzy zespoły walczące o drugą lokatę w sześciu meczach zdobyły łącznie... jeden punkt!
Po 31. kolejkach wiceliderem rozgrywek był Widzew, mający na koncie 59 pkt. Dwa oczka mniej zgromadziła Arka Gdynia, a cztery punkty do ekipy z Piłsudskiego traciła Korona Kielce. Ta ostatnia w 32. kolejce przegrała w Opolu z Odrą 1:3, a później na własnym stadionie uległa 0:2 GKS Katowice i przed ostatnią serią spotkań nie ma już szans na bezpośredni awans.
Korespondencyjna walka o drugie miejsce toczyć się więc będzie pomiędzy Widzewem i Arką. Zespół z Trójmiasta po porażce 0:2 w Gdyni z Miedzią zremisował 1:1 z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Ten wynik sprawił, że widzewiacy już dzisiaj mogli zapewnić sobie awans. Nic z tego jednak nie wyszło, gdyż przegrali w Legnicy 0:1. Przy bezbramkowym remisie w 79. minucie goście mieli doskonałą okazją do objęcia prowadzenia, lecz Juliusz Letniowski nie wykorzystał rzutu karnego. Po jego strzale skutecznie interweniował Mateusz Abramowicz, a niespełna dwie minuty później lider wyprowadził kontrę, którą Chuca zamienił na zwycięskiego gola. Po zakończeniu spotkania gospodarze rozpoczęli więc fetę z okazji powrotu na najwyższy szczebel rozgrywkowy, a widzewiacy zaczęli myśleć nad tym, jak przerwać złą serię i utrzymać drugą lokatę.
Przed meczem w Legnicy zespół z Piłsudskiego przed własną widownią przegrał 1:4 z Resovią, więc na jedną kolejkę przed zakończeniem sezonu ma tylko punkt przewagi nad Arką. W ostatniej serii spotkań kandydaci do bezpośredniego awansu podejmą zespoły walczące o miejsce w barażach. Do Gdyni przyjedzie siódma w klasyfikacji Sandecja Nowy Sącz, a rywalem Widzewa będzie zajmujące ósmą pozycję Podbeskidzie. Oba mecze rozpoczną się 22 maja o godzinie 12.40.