fot. PKO Ekstraklasa
Widzew rozpoczął rok od porażki
Nie udał się Widzewowi Łódź pierwszy w 2024 roku mecz o ligowe punkty. Zespół Daniela Myśliwca przegrał przed własną publicznością z Jagiellonią Białystok 1:3 (1:2).
Już w 9. minucie grający swój drugi mecz w PKO Ekstraklasie Jan Krzywański zmuszony był wyciągać piłkę z bramki. Pokonał go Afimico Pululu. Widzew błyskawicznie odrobił straty. Andrejs Ciganiks świetnie dośrodkował, a Bartłomiej Pawłowski strzałem głową pokonał Zlatana Alomerovicia. Wydawało się, że Widzew przejmie inicjatywę, ale gra przeniosła się w środkową strefę boiska. W 33. minucie Dominik Marczuk zamknął dośrodkowanie Nene i dał Jagiellonii prowadzenie 2:1.
Sześć minut po wznowieniu gry Jagiellonia podwyższyła wynik. Doskonale znany na stadionie Widzewa Krisfoffer Normann Hansen dośrodkował do niepilnowanego Jesusa Imaza, który dopełnił formalności. Zmiany dokonane przez trenera Myśliwca niewiele przyniosły. Widzew stworzył kilka podbramkowych sytuacji, ale brakowało precyzji.
Widzew Łódź – Jagiellonia Białystok 1:3 (1:2)
Bramki: Bartłomiej Pawłowski 11 – Afimico Pululu 9, Dominik Marczuk 33, Jesus Imaz 50
Widzew: Krzywański – Zieliński (79′ Kastrati), Żyro, Ibiza, Ciganiks – Fran Alvarez, Hanousek, Tkacz (79′ Cybulski), Nunes (61′ Klimek), Sanchez (71′ Rondić) – Pawłowski