fot. 2 liga eWinner

Zabrakło trzech minut

W 87. minucie spotkania Wigier Suwałki z GKS Bełchatów na listę strzelców wpisał się Robert Bartczak. To trafienie przesądziło o tym, że goście wrócili do domu bez żadnego punktu.


Gospodarze w dzisiejszym spotkaniu trzy razy wpisywali się na listę strzelców. W 20. minucie objęli prowadzenie po bramce zdobytej przez Mariusza Rybickkiego. W 66. minucie Tomasz Lewandwski pokonał jednak własnego bramkarza i zrobiło się 1:1. Niestety, trzy minuty przed końcem regulaminowego czasu gry Wigry znów wyszły na prowadzenie i tym razem już go nie oddały

Po 14. kolejkach GKS ma 10 pkt. i aktualnie zajmuje szesnaste miejsce w tabeli. W następnej kolejce bełchatowianie na własnym stadionie zmierzą się z ostatnim w klasyfikacji Sokołem Ostróda (30 października, godz. 12.30).