fot. logo F1L

Zwyciężyli i awansowali

Po efektownej wygranej 3:0 z Wigrami Suwałki piłkarze PGE GKS Bełchatów opuścili strefę spadkową i w tabeli Fortuna 1. Ligi zajmują czternastą pozycję.


Do niedzielnego meczu gospodarze przystępowali mając jedenaście punktów i zajmując szesnastą pozycję. Jedenaste w klasyfikacji Wigry miały jednak tylko oczko więcej od bełchatowian, którzy tę stratę odrobili z nawiązką. I zrobili to w efektowny sposób. Najwięcej powodów do zadowolenia miał Mateusz Marzec, który dwa razy pokonał Dominika Kąkolewskiego, zdobywając w tym sezonie swoje bramki numer sześć i siedem. Z takim dorobkiem Marzec zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji strzelców Fortuna 1. Ligi. Otwiera ją Omran Haydary, który dla Olimpii Grudziądz zdobył już osiem bramek.

W spotkaniu z Wigrami pierwszego gola strzelił Bartosz Biel (45), a później rywali dobił Marzec (52, 73). Dzięki tym trafieniom bełchatowianie wydostali się ze strefy spadkowej, spychając w nią zespół z Suwałk.

- To bardzo ważne dla nas zwycięstwo. Chcemy je zadedykować Marcinowi Ryszce - naszemu małemu walczakowi, który jutro będzie przechodził zabieg rekonstrukcji więzadeł krzyżowych. Już na rozgrzewce u moich zawodników widać było, że bardzo chcą ten mecz rozstrzygnąć na swoją korzyść. W poprzednich spotkaniach zawsze czegoś brakowało, jednak dzisiaj zagrali na bardzo wysokim poziomie. Byli zdeterminowani i odpowiednio się organizowali. Bramka do szatni przywróciła wiarę, a gol zdobyty kilka minut po przerwie pozwolił nam w pewnym stopniu kontrolować ten mecz. Liczę na to, że ten poziom będziemy trzymać w dalszej części sezonu – powiedział po spotkaniu trener PGE GKS Artur Derbin.

W dwunastej kolejce bełchatowianie zagrają na wyjeździe z Podbeskidziem Bielsko-Biała (5 października, godz. 18).