fot. Fortuna Puchar Polski

Mistrz na początek

Od jutra do 16 lutego rozgrywane będą spotkania 1/8 Fortuna Pucharu Polski. Na pierwszy dzień rywalizacji zaplanowano m.in. spotkanie w Łodzi, gdzie o godz. 20.30 pierwszoligowy ŁKS ma rozpocząć starcie z warszawską Legią.


Faworytem tego meczu są aktualni mistrzowie Polski, którzy do pucharowej rywalizacji przystąpią mając już za sobą dwa spotkania w PKO BP Ekstraklasie. Tegoroczną część sezonu 2020/2021 piłkarze ze stolicy zainaugurowali wyjazdową porażką 0:1 z Podbeskidziem Bielsko-Biała, a w miniony weekend na własnym stadionie pokonali 2:0 Raków Częstochowa.

Dla łodzian konfrontacja z Legią będzie pierwszym oficjalnym meczem rozegranym w 2021 roku. Zespół z al. Unii w minioną sobotę wrócił ze zgrupowania w Turcji, gdzie rozegrał cztery sparingi. W grach kontrolnych podopieczni Wojciecha Stawowego strzelili tylko jedną bramkę. Jej autorem był Łukasz Sekulski, który do siatki rywali trafił w wygranym 1:0 spotkaniu z FK Indjija (Serbia). Z powodu ulewnego deszczu ten mecz został zakończony po pierwszej połowie. W pozostałych grach kontrolnych ŁKS przegrał 0:1 z FK Radnicki Nisz (Serbia), zremisował 0:0 z FK Ołeksandrija (Ukraina) i uległ 0:5 Bałtice Kaliningrad (Rosja).

Podczas zgrupowania w Side do dyspozycji szkoleniowca było m.in. trzech nowych graczy: obrońca Adam Marciniak (32 lata, poprzednio Arka Gdynia) oraz pomocnicy: Piotr Janczukowicz (21 lat, Olimpia Grudziądz) i Duńczyk Mikkel Rygaard (30 lat, FC Nordsjaellad). Czwartym nowym graczem w kadrze wicelidera Fortuna 1. Ligi jest Brazylijczyk Ricardinho, z którym władze i kibice klubu z al. Unii wiążą ogromne nadziej. Ten 31-letni napastnik grał ostatnio w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, gdzie w osiemnastu meczach zdobył cztery gole dla Khor Fakkan Club. Trafił tam z płockiej Wisły, w barwach której miał okazję wystąpić m.in. przeciwko ŁKS. Do tego starcia doszło 31 sierpnia 2019 w Płocku, gdzie gospodarze pokonali łodzian 2:1. Ricardinho gola nie strzelił, ale w Wiśle jest dobrze wspominany. W tym klubie zaliczył 52 ekstraklasowe występy, w których zdobył czternaście goli. Siedem bramek na najwyższym poziomie rozgrywkowym strzelił również dla gdańskiej Lechii, w której rozegrał 27 spotkań. W Polsce miał również okazję zapoznać się z pierwszoligowymi boiskami, na których występował w latach 2011-2012. I to na ten okres datuje się pierwszy kontakt Ricardinho z ŁKS. W meczu 22. kolejki 2 kwietnia 2011 roku Bogdanka (obecnie Górnik) Łęczna z Brazylijczykiem w składzie podejmowała łodzian. Goście od 29. minuty przegrywali 0:1, ale w doliczonym czasie gry dwa gole strzelił Rafał Kujawa i trzy punkty pojechały do Łodzi. Po zakończeniu sezonu ŁKS awansował do ekstraklasy, a Ricardinho powędrował do Płocka, gdzie w kolejnych rozgrywkach spadł z Wisłą do 2. ligi. Łącznie przez półtora roku w barwach Górnika i Wisły strzelił w 1. lidze 15 goli. Teraz wraca na zaplecze ekstraklasy i ma pomóc ŁKS w awansie na najwyższy szczebel rozgrywkowy.

Przed wznowieniem ligowych rozgrywek łodzian czeka jednak pucharowe starcie z Legią. W tym spotkaniu Ricardinho raczej jeszcze nie zagra, ale inni nowi gracze będą do dyspozycji Stawowego. Zabraknie natomiast Rumuna Daniela Celei, który do łódzkiej drużyny dołączył latem ubiegłego roku. W rundzie jesiennej wystąpił jednak tylko w dwóch meczach pierwszej drużyny i po obozie w Turcji pożegnał się z ŁKS.

Warto przypomnieć, że w bieżącej edycji pucharowych rozgrywek zespół ze stolicy ma już za sobą dwa wyjazdowe spotkania z drużynami z naszego województwa. W pierwszej rundzie Legia wygrała w Bełchatowie z GKS 6:1, a w kolejnej 1:0 pokonała zawodników Widzewa. Zespół z al. Unii rywalizację rozpoczął na swoim stadionie, gdzie po rzutach karnych wyeliminował ekstraklasowy Śląsk Wrocław (2:2 po dogrywce, karne 4:1), a w 1/16 w Janikowie pokonał 2:0 trzecioligową Unię.