fot. Futsal Ekstraklasa

Rekord na zwycięskiej ścieżce

Graczom Gatty Active nie udało się przerwać znakomitej serii Rekordu Bielsko-Biała, który w tym sezonie Statscore Futsal Ekstraklasy nie stracił jeszcze żadnego punktu. W zaległym meczu 6. kolejki lider pokonał drużynę ze Zduńskiej Woli 7:4. Dla Gospodarzy było to już dziewiąte zwycięstwo w bieżących rozgrywkach.


Przyjezdni do spotkania z faworytem przystąpili po serii czterech wygranych z rzędu. Starcie na boisku lidera rozpoczęli jednak źle, bo już na początku strzelili sobie bramkę samobójczą. Na pechowe zagranie Tomasza Sztaby i trafienie Artura Popławskiego przyjezdni odpowiedzieli golem Krzysztofa Elsnera, ale później stracili dwa kolejne i przegrywali już 1:4. Po bramkach zdobytych przez Michała Marciniaka i Elsnera Gatta Active złapała kontakt z rywalem, ale przed przerwą Rekord zadał jeszcze jeden cios i po pierwszej połowie prowadził 5:3. W drugiej odsłonie gospodarze strzelili dwa gole, goście jednego i mecz zakończył się wynikiem 7:4.

Zespół z Bielska-Białej po dziewięciu meczach ma 27 pkt. Gatta Active rozegrała jedno spotkanie mniej, ma na koncie 12 pkt. i w tabeli zajmuje piątą lokatę. W 10. kolejce zespół ze Zduńskiej Woli czeka wyjazdowe starcie z siódmym w klasyfikacji GI Malepszy Futsal Leszno (31 października, godz. 12).