fot. PKO Ekstraklasa

Rewanż dla Warty

W rundzie jesiennej bieżącego sezonu zawodnicy Widzewa wygrali na wyjeździe z poznańską Wartą 1:0. W rewanżu lepsi byli jednak gracze z Wielkopolski. Sobotnie spotkanie przy Piłsudskiego poznaniacy wygrali 2:0. Dla gospodarzy była to pierwsza porażka w tegorocznej odsłonie rozgrywek PKO BP Ekstraklasy.


Nieszczeście widzewiaków rozpoczęło się w 15. minucie. Przzyjezdni wykonywali rzut rożny, po którym piłka została wekspediowana przed pole karne. Szybko jednak wróciła pod bramkę gospodarzy i Adam Zrelak strzałem z pięciu metrów posłał ją do siatki. Analiza VAR potwierdziła, że gol został zdobyty prawidłowo, więc Widzew musiał odrabiać stratę. I choć stworzył sobie kilka dobrych sytuacji, to żadnej nie zdołał wykorzystać. Goście byli skuteczniejsi i w 65. minucie zadali drugi cios. Tym razem wykorzystali błąd Juliusza Letniowskiego, który przed własnym polem karnym zagrał pod nogi rywali. Chwilę później piłka znalazła się na nodze Macieja Żurawskiego, a ten uderzeniem z powietrza z szesnastu metrów ustalił końcowy wynik spotkania.

Porażka sprawiła, że ekipa z Piłsudskiego po 23. kolejce będzie zajmowała piątą lokatę. Widzewiacy mają 36 pkt. Tyle samo zgromadziła czwarta w klasyfikacji Pogoń Szczecin, która w niedzielę na swoim stadionie zmierzy się z prowadzącym w rozgrywakch Rakowem Częstochowa. Na szóste miejsce awansowała Warta, która po sobotnim zwycięstwie ma 33 pkt. i jeden mecz zaległy.

W 24. kolejce beniaminek z Piłsudskiego pojedzie do Płocka, gdzie zmierzy się z Wisłą (13 marca, godz. 19:00).